Kiedy 5 lat temu Prawo i Sprawiedliwość mówiło o Polsce w ruinie, nie spodziewaliśmy się, że to wcale nie jest diagnoza, ale program polityczny Mateusza Morawieckiego. 5 lat temu ogłoszono “Strategię na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju”, słynny „Plan Morawieckiego”, który składał się z 192 projektów.
- Stopa inwestycji, która miała wynosić od 20 do 25 procent PKB, dziś wynosi 17,2 procent, najmniej w historii III RP.
- Średni czas dochodzenia należności drogą sądową miał wynieść poniżej 600 dni, jest 685 dni.
- Udział w eksporcie produktów wysokoprzetworzonych miał wynieść 10 procent, jest 8,3 procenta.
- Do 2025 roku w Polsce miało jeździć milion elektrycznych samochodów, nie ma ani jednego.
- W Stoczni Szczecińskiej miało zostać zbudowanych 9 promów, nie powstał ani jeden.
- Za to mamy patolegislację i najkrótszy czas przyjmowania ustawy od momentu zgłoszenia projektu, do podpisu prezydenta - 69 dni. W konsekwencji czego powstają buble prawne wciąż nowelizowane, co podkopuje stabilność prawną.
Nie ma sensu rozwodzić się nad każdym z nich, wskaźniki makroekonomiczne pokazują, iż premier Mateusz Morawiecki opowiadał Polkom i Polakom bajki, a plan został zrealizowany w zaledwie 30 procentach, o czym mówią dane pochodzące z samego rządu oraz oceny GUS-u i Banku Światowego.
W związku z tą sytuacją występujemy do pani marszałek Elżbiety Witek z wnioskiem oto, aby na najbliższym posiedzeniu Sejmu Prezes Rady Ministrów przedstawił nam sprawozdanie z realizacji „Strategii na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju”, zanim premier ogłosi „Nowy Ład” musi wpierw rozliczyćpoprzedni program i wytłumaczyć się z jego porażki.
Dariusz Wieczorek podczas konferencji prasowej powiedział:
5 lat temu ogłoszono “Strategię na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju”, ten słynny „Plan Morawieckiego”, który zakładał wzrost środków w budżecie państwa, wiele nowych programów rozwojowych i składał się z 192 projektów. Nie będziemy oceniać każdego z tych projektów, ale zajmiemy się wskaźnikami makroekonomicznymi i możemy powiedzieć, iż plan ten został wykonany w około 30 procentach. Hucznie zapowiadany „Nowy Ład” może być takimi samymi zapowiedziami bez pokrycia jak „Plan Morawieckiego”.
W ocenie Banku Światowego oraz polskiego GUS wskaźnik jakości stanowionego prawa miałby wynieść 1,3 procenta, a jest 1 procent. Musimy zdać sobie sprawę z tego co to oznacza. Te wszystkie szumnie zapowiadane reformy, to wszystko po prostu nie wyszło. Dzisiaj mamy do czynienia - jak mówi Bank Światowy - z ekspresją legislacyjną. Dzisiaj mamy najkrótszy czas przyjmowania ustawy od momentu projektu, do jej zatwierdzenia i to jest 69 dni. Co to znaczy? To znaczy, że te ustawy nie są konsultowane i w większości są to buble. Do tego dochodzi Senat, który do 2019 roku, w 24 godziny zatwierdzał a pan prezydent te ustawy podpisywał. Kolejna kwestia tak istotna dla przedsiębiorców i wynikająca również z tego pierwszego punktu i tego systemu wymiaru sprawiedliwości. Średni czas dochodzenia należności drogą sądową miał wynieść poniżej 600 dni. W tej chwili zgodnie z danymi GUS-u jest 685 dni. Dzisiaj suma niezapłaconych należności wynosi 11,5 mld złotych. System gospodarczy który miał zdecydowanie lepiej funkcjonować, a funkcjonuje zdecydowanie gorzej.
I ostatnia kwestia to jest wskaźnik efektywności rządzenia, to jest najlepszy dowód na to, że instytucje zewnętrzne oceniają poziom rządzenia w Polsce oceniają go bardzo negatywnie. To jest kwestia jakości administracji, to jest kwestia niezależności administracji publicznej od nacisków politycznych, to są wszystkie kwestie związane z funkcjonowaniem usług publicznych. Ten wskaźnik w tym planie powinien być realizowany i powinien rosnąć, ale niestety spada, ponieważ taka jest ocena rządów Prawa i Sprawiedliwości przez ostatnie 5 lat. Podsumowując plany i strategia zrównoważonego rozwoju okazał się takim gospodarczym Koloseum, ale niestety na glinianych nogach. Dzisiaj zamiast mówić o kolejnym planie, rząd przedłożyć sprawozdanie z realizacji „Planu Morawieckiego” sprzed pięciu lat. Dlatego dzisiaj występujemy do pani marszałek Elżbiety Witek z wnioskiem oto, aby na najbliższym posiedzeniu Sejmu Prezes Rady Ministrów przedstawił nam sprawozdanie z realizacji „Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju” bo o „Nowym Ładzie” będzie można mówić dopiero, jak się rozliczy stary ład i rozliczy się stary program.