Wiceminister MON Wojciech Skurkiewicz (Poseł PiS) przysłał mi odpowiedź na moją obszerną, istotną z punktu bezpieczeństwa państwa interpelację w zakresie polskiej obrony przeciwlotniczej, a w zasadzie nie odpowiedział na nic. Postawiłem na szereg precyzyjnych pytań, a otrzymałem jako poseł opozycji lakoniczny stek banałów i de facto brak odpowiedzi . Albo odpowiadający nie zrozumiał o co pytam, albo ewidentnie wiceminister Skurkiewicz lekceważy obowiązek odpowiedzi na interpelację. Arogancja ma swoje granice. Zadam zatem ponownie te same pytania, tłumacząc ich treść bo być może są zbyt trudne.
Przypomnę, że o obowiązkiem rządu i jego urzędników jest precyzyjna odpowiedź na złożone przez posłów RP, w tym opozycji, interpelacje. Prawo składania przez posłów interpelacji i zapytań poselskich, narzędzi kontroli Sejmu nad rządem, wynika z art. 115 ust. 1 Konstytucji RP i precyzujących tę regulację przepisów regulaminu Sejmu (art. 191-196) oraz art. 14 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Rząd PiS, a MON w szczególności ewidentnie kpi sobie z instytucji demokratycznego państwa prawa, w tym z cywilnej kontroli nad armią w tym
Sejmu i parlamentarnej kontroli wydatków na politykę obronną.
Zapytam zatem ponownie:
Czy poinformował Pan Minister premiera RP, że w aktualnym stanie technicznym, uwzględniając doświadczenia wojny o Górski Karabach, na dziś prawie nie dysponujemy jako Polska skutecznymi środkami lądowej obrony przeciwlotniczej i czy rząd PiS ma tego świadomość? – odpowiedzi brak.
Czy w obliczu opóźnienia programu „Narew”, który de facto prawie nie ruszył, oraz zakupu pierwszej partii niezwykle drogich dwóch baterii systemów przeciwlotniczych „Patriot” w ramach programu „Wisła” MON rozważa, kierując się bezpieczeństwem kraju, zakup systemów przeciwlotniczych bardzo krótkiego zasięgu (klasy VSHORAD) w celu ich osłony? – odpowiedź nie na temat. To, że mamy nieliczne wyrzutnie POPRAD (elementy systemu), to sam napisałem, pytałem o kompleksowy system obrony klasy VSHORAD i opisałem jego części składowe.
Czy doświadczenia wojny o Górski Karabach, w szczególności masowe skuteczne zastosowanie dronów uderzeniowych oraz amunicji krążącej, zostaną uwzględnione przez MON w programie „Narew”? – odpowiedzi brak.
Czy analitycy MON nie powinni znacząco zmienić wytyczne dla potencjalnych oferentów w ramach programu "Narew”, biorąc pod uwagę konflikt w Górskim Karabachu i udane operacje tureckich dronów w Syrii i Libii? - odpowiedzi brak.
Czy MON rozważa renegocjowanie kontraktu z Amerykanami pod kątem modyfikacji ww. broni przeciwlotniczej i jej modernizacji technicznej umożliwiającej skuteczne zwalczanie istniejących dronów uderzeniowych jak tureckiej produkcji „Bayraktar TB2” czy „Anka” oraz rosyjskich: „Orłan”, jak i wchodzących na wyposażenie rosyjskiej armii ciężkich dronów (kategoria MALE) „Orion” oraz najnowszych odrzutowych uderzeniowych trudnowykrywalnych dronów „Ochotnik” czy wreszcie chińskich "Wing Loong II"? - brak odpowiedzi.
Robert Kwiatkowski, poseł